Jednak według badań wieloletniej przeprowadzone przez Narodowy Instytut Standaryzacji i Technologii (NIST), nawet te pożary połączone z wpływu samolotów nie byłby na tyle, by budynki w dół. Ich raport stwierdza, że prawdziwym winowajcą był fakt, że materiały ogniouodporniające były przemieszczane w czasie zderzenia, a to z kolei istotne elementy konstrukcyjne narażone na ciepło. Ponieważ elementy te utracone siły, podłogi zaczęły sag, ciągnąc osłabione kolumn wewnątrz i prowadzi do reakcji łańcuchowej, która miała podłogę zawaleniem na podłodze, aż budynki już nie wstał [Źródło: NIST]. Największa
Page [1] [2]