Jeden z tych pracowników religijnych był Belgian- urodził się ksiądz katolicki, ks Józef De Veuster, który przybył na początku 1870 roku, aby pomóc kolonii 700 mieszkańców. Ojciec Damian, jak stał się znany, starał się uczynić życie tam bardziej znośne. Sadził drzewa, zorganizowanych szkół, zespołów muzycznych i chórów, i stale badgered rząd Hawaiian więcej zasobów dla wygnańców. Bo nie był szczególnie uważać na higienę, Ojciec Damien końcu stał się trąd pacjenta się i zmarł w 1889 roku w wieku lat 49. Sto dwadzieścia lat później został kanonizowany jako świętego przez Kościół rzymsko-katolickiego [źródło: NPS]. Największa
Ale nawet z tych wysiłków, żyjących w niewoli i izolacji był niezwykle trudne dla osób z trądu - z których część została porwana przez urzędników jak małe dzieci. " Powiedziano mi wprost, że umrę tutaj, że już nigdy nie zobaczyć moją rodzinę znowu, " Przypomina się jeden człowiek, który został wygnany w wieku 13 " słyszałem, jak mówili to coś, że nigdy nie zapomnę. Oni powiedzieli: "To twoja ostatnia miejsce '" [źródło: NPS]. Największa Koniec kolonii trędowatych
rozpoczynające się w 1920 roku, US Public Health Service ustanowił kolonii trędowatych z innego rodzaju w Carville, Luizjana. A nie tylko pacjentów mieszkaniowych w izolacji, medyczne naukowców pracował z nimi, starając się znaleźć sposób leczenia choroby. W 1941 roku naukowcy odkryli lek sulfonu nazwie Promin, który dostarczył pierwszy w historii lekarstwo na trąd, ale to wymaga bolesnych zastrzyków, które wykonane leczenie ciężką próbą. W 1950 roku lekarze stwierdzili antybiotyk, dapson, działał lepiej, choć bakteria w końcu rozwinął odporność na nią. W końcu, w latach 1970 i 1980, zaczęli połączenie antybiotyku z innymi lekami w koktajlu chemicznego i opracowany schemat, który mógłby leczyć trąd w ciągu zaledwie sześciu miesięc