Ostatnie zamieszanie z członków administracji prezydenta Clintona w zakresie ABC docudrama "? Droga do 9/11 " (wietrzenie 9/10 i 9/11) została zakwestionowana naturę prawdy, jeśli chodzi o telewizji i filmach. Rozróżnienie między docudrama i dokumentu jest jasne. Film dokumentalny to film, literatura faktu, że ponownie uchwala, komentarze lub po prostu ogólnie retells historii. Jest całkowicie oparte na faktach, choć może również stwierdzić, opinie na temat faktów, jakie stanowi. Dramat dokumentalny, z drugiej strony, gdy opiera się na wydarzeniach historycznych i zazwyczaj prezentuje bity faktycznych i kawały, jest przede wszystkim dramatyczna historia. To nie musi być całkowicie oparte na faktach, a to zakłada pewną ilość licencji dramatyczne zmiany i /lub uzupełnienia zdarzeń w celu zwiększenia atrakcyjności tej historii. Zasadniczo, docudrama to fikcyjna opowieść, która korzysta z rzeczywistych wydarzeń historycznych jak jego kontekście Największa
Więc co dokładnie jest problem z ". Droga do 9/11 "? Ludzie są zdenerwowani miniserialu na kilku poziomach. Jednym z obszarów, który ma byłych członków administracji Clintona w tizzy ma do czynienia z percepcji
o prawdziwej reprezentacji i zniesławienia, które mogą wyniknąć z tej percepcji. Chociaż dramat dokumentalny nie musi być prawdą, jeśli jest przedstawiony Największa jako oparte na faktach, jak ABC zrobił, to co się pewnych istotnych zdarzeń prowadzi do pewnych problemów dla prawdziwych ludzi jest przedstawiana jako podejmowanie udział w tych zdarzeniach. Jedna scena podobno przedstawia jeden z doradców bezpieczeństwa Clintona, Richard Clarke, odmawiając niech CIA zabić Osamę bin Ladena, ponieważ czuł potencjalne opad może być zbyt politycznie szkodliwe dla Clinton, który był w środku seks skandal Monica Lewinsky, że już zagrożone Jego prezydentura. Zdaniem zarówno Clinton i Clarke, nigdy tak się stało. Choć scena może dodać do dramatu, filmu, ale również stanowi kluczowy dowód, że jeśli fikcyjna, nie można kredą do dramatycznej licencji. Interakcja jest głównym argumentem z filmem: że polityka konsekwentnie stał na drodze pr
[1] 